| Dwoch Dominikanskich Prokuratorow Bedzie Moglo Uczestniczyc W Procesie. Wskaza Ich Polscy Sledczy
TVP
November 21, 2014
http://www.tvp.info/17743244/dwoch-dominikanskich-prokuratorow-bedzie-moglo-uczestniczyc-w-procesie-wskaza-ich-polscy-sledczy
|
Proces ks. Wojciecha G. moze obserwowac dwoch dominikanskich sledczych
|
Warszawscy sledczy maja juz sposob na umozliwienie dominikanskim prokuratorom uczestnictwa w procesie ks. Wojciecha G., oskarzonego o pedofilie. Zamierzaja przed sadem skorzystac z rozwiazania, ktore pozwala m.in. oskarzycielom wskazac dwie osoby, ktore beda braly udzial w postepowaniu. Polscy sledczy wskaza wiec swoich kolegow z Dominikany.
Wykorzystanie art. 361. par 1. Kodeksu postepowania karnego, bo o tym przepisie mowa, sugerowal na poczatku listopada Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Prokuratura Generalna szukala jednak takze innych rozwiazan. Niestety polskie prawo nie przewiduje mozliwosci czynnego uczestnictwa w procesie sledczych z innych panstw.
Dlatego prokuraturze pozostalo tylko skorzystanie z art. 361, ktory glosi, ze w razie wylaczenia jawnosci moga byc obecne na rozprawie, oprocz osob bioracych udzial w postepowaniu, po dwie osoby wskazane przez oskarzyciela publicznego, oskarzyciela posilkowego, oskarzyciela prywatnego i oskarzonego. Takiego wniosku nie bedzie raczej odrzucal sad, ktory zapewne rozprawe w sprawie ks. G. utajni ze wzgledu na dobro pokrzywdzonych dzieci.
Teraz warszawscy sledczy czekaja na spotkanie Prokuratora Generalnego Dominikany Francisco Dominguez Brito , ktory ma sie pojawic w Polsce w dniach od 28 listopada do 1 grudnia 2014 roku. Prokurator Brito przyjezdza specjalnie, aby walczyc o obecnosc dominikanskich sledczych w czasie polskiego procesu ks. Wojciecha G. Wszystko wskazuje, ze przedstawi on Andrzejowi Seremetowi nazwiska swoich podwladnych, ktorzy beda uczestniczyc w procesie.
Polscy sledczy nie kryja, ze licza na „prezent” do dominikanskiego kolegi. Chodzi o akta w sprawie abp. Wesolowskiego, bylego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, gdzie zostal oskarzony o pedofilie. Polscy sledczy nie otrzymali ani strony dokumentow zebranych przez prokurature na Dominikanie, ktora przekazala akta do Watykanu, gdzie ma sie odbyc proces duchownego.
Oskarzony
– Wojciech G. zostal oskarzony o osiem czynow pedofilskich. Dwa czyny popelnione zostaly w latach 2000-2001 w Polce, pozostale w roznych okresach na przestrzeni lat 2009-2013 na terenie Republiki Dominikanskiej. Nadto podejrzanemu zarzuca sie posiadanie w Republice Dominikanskiej tresci pornograficznych z udzialem maloletnich ponizej 15 lat oraz posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej w postaci pistoletu i amunicji. W sprawie dysponujemy obszernym materialem dowodowym, w tym zeznaniami ponad 100 swiadkow oraz kilkunastoma opiniami bieglych, w tym z zakresu informatyki, psychologii, fonoskopii, antropologii i seksuologii – powiedzial prok. Przemyslaw Nowak, rzecznik stolecznej Prokuratury Okregowej.
Wojciech G. nie przyznal sie do popelnienia zarzucanych mu czynow i skorzystal z prawa do odmowy skladania wyjasnien i prawa do odmowy udzielania odpowiedzi na pytania. Od 19 lutego 2014 r. przebywa w areszcie. Wedlug informacji portalu tvp.info siedzi w celi razem z mezczyzna podejrzanym o dwa brutalne zabojstwa, ktory jednak nigdy nie byl karany.
Ksiedzu grozi do 12 lat. W razie skazania za dwa lub wiecej przestepstw sad bedzie mogl wymierzyc kare laczna w wymiarze do 15 lat. Ze sledztwa wylaczono materialy dotyczace pedofilii na Dominikanie, ktorej mial sie dopuscic abp Jozef Wesolowski, byly nuncjusz apostolski, tj. o czyn z art. 200 § 1 kk. Postepowanie to pozostaje w toku.
Utrwalanie tresci pornograficznych
Polskie sledztwo toczy sie od wrzesnia 2013 r. w kierunku przestepstwa pedofilii. Drugim watkiem postepowania jest przestepstwo utrwalania tresci pornograficznych z dziecmi (zagrozone pozbawieniem wolnosci do 10 lat).
Podstawa wszczecia tego sledztwa byly informacje, jakie prokuratura uzyskala z polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w Bogocie, ktore potwierdzilo w prokuraturze na Dominikanie, ze prowadzi ona postepowanie w sprawie dotyczacej dwoch polskich obywateli.
W listopadzie 2013 r. prokuratura na Dominikanie przeslala polskim sledczym 650 stron akt w jezyku hiszpanskim. Wladze Dominikany i Watykan badaja m.in. sprawe bylego juz nuncjusza apostolskiego na Dominikanie arcybiskupa Jozefa Wesolowskiego, ktorego w sierpniu 2013 r. odwolal papiez w zwiazku z podejrzeniami o pedofilie.
„Jestem niewinny”
W specjalnym wywiadzie dla TVP Info ks. G. przekonywal, ze nie molestowal zadnych dzieci na Dominikanie, a zarzuty pod jego adresem moga byc wynikiem spisku w zwiazku z jego dzialalnoscia m.in. w walce z narkotykami.
Kiedy TVP Info ujawnila, jakimi dowodami dysponuja sledczy z Dominikany – zeznania osmiorga dzieci i rozpoznanie reki ksiedza na jednym z pedofilskich zdjec – duchowny po raz kolejny zaprzeczyl zarzutom pod jego adresem.
Ks. Wojciech G. jest zakonnikiem ze zgromadzenia ksiezy michalitow. Jeszcze we wrzesniu ubieglego roku jego polski przelozony zakazal mu wykonywania jakichkolwiek czynnosci kaplanskich. Nakazal mu tez powrot na Dominikane – czego ks. G. nie wykonal i do zatrzymania mieszkal w swej rodzinnej miejscowosci pod Krakowem.
|